£owcy B.

£owcy B. - ¦laskie Flamenco lyrics

rate me

Tadek - gornik z Bytomia,

Stracil sens swego zycia,

I rzucila go zona.

Bo zamknieto kopalnie,

Odebrano mu chleba,

Niby dostal odprawe,

Ale w zyciu cos robic trzeba.

Brak pomyslu na siebie,

Nie pogrzebie go w glebie,

Bo pokochal dziewczyne,

Ktora lubi cytryne.

Sola w oku mu byla,

Nieraz gardlo spalila,

Poniewierala biedakiem,

Duszac ciagle swym smakiem.

Flamenco!

Bo Tequila,

Tak miala na imie

Na jej glowie nie wisial welon,

Lecz meksykanskie sombrero.

Nie miala glowy,

Tak naprawde,

Miala szyjke,

I robaka,

Ktory gnebil ja,

Gnebil ja!

£aaaa…!

Get this song at:  amazon.com  sheetmusicplus.com

Share your thoughts

0 Comments found