Pod Buda

Pod Buda - Na koncu mapy lyrics

rate me

gdzie przy polnej drodze domy dwa

gdzie ze studni wode trzeba niesc

a jedynym swiatlem - swiatlo dnia

Tam w ogrodzie bujnym lezy pies

ktory dawna wypial sie na zlo

w niebo tylko zapatrzony jest,

i niczego nie pilnuje bo:

Nie ma zlodziei bo brak pieniedzy

zadnych idei wiec nie ma ksiezy ­

nie ma wyborow bo rzadow nie ma

zadnych rygorow znikly wiezienia...

jest tylko czlowiek piekny i czysty

w wiencu na glowie z laurowych lisci

Jest na koncu mapy taka wies

gdzie przy polnej drodze domy dwa

gdzie nie wazna forma ani tresc

gdzie ma kazdy tyle ile ma

Chcecie wierzcie lub nie wierzcie mi

ze jest Eden na rozstaju drog

Lecz pytanie zasadnicze brzmi

Kto te wioske stworzyl - moze Bog ?

Pewnie jakis Bog chyba jakis Bog

Albo wielki huk Jasne ze nie wrog....

Get this song at:  amazon.com  sheetmusicplus.com

Share your thoughts

0 Comments found