Pod Buda - Ballada o walizce lyrics
rate meNa jakims dworcu, moze nad Wisla
Komus kto w zyciu widzial juz wszystko
Z wlasna walizka
Zjechali razem chyba pol swiata
Siekly ich mrozy, grzaly ich lata
On na walizce rany wciaz latal
Za lata lata
Nosil w niej rady jeszcze od matki
Byly tam wiersze i polne kwiatki
Lecz nie pojada w swoj rejs ostatni
Takie manatki
Bo przyszedl pociag prosto do nieba
Powiedzial stary kochana przebacz
Po co mam w niebie chodzic z walizka
Tam maja wszystko