Pod Buda

Pod Buda - Ballada o walizce lyrics

rate me

Na jakims dworcu, moze nad Wisla

Komus kto w zyciu widzial juz wszystko

Z wlasna walizka

Zjechali razem chyba pol swiata

Siekly ich mrozy, grzaly ich lata

On na walizce rany wciaz latal

Za lata lata

Nosil w niej rady jeszcze od matki

Byly tam wiersze i polne kwiatki

Lecz nie pojada w swoj rejs ostatni

Takie manatki

Bo przyszedl pociag prosto do nieba

Powiedzial stary kochana przebacz

Po co mam w niebie chodzic z walizka

Tam maja wszystko

Get this song at:  amazon.com  sheetmusicplus.com

Share your thoughts

0 Comments found