Pneuma

Pneuma - Monomentalnosc lyrics

rate me

Jak nie w zyciu wszystkich na twarz<br />

Niewielu chce tylko stac<br />

Oczy w piach<br />

Ani chwili<br />

Mowia ci<br />

Stój I<br />

Sprobuj siê ruszyc a<br />

Stana na rzesach zeby gownem cie obrzucic<br />

Ja chce byc prawdziwy przed Bogiem I samym soba<br />

Pomyslec, ze wystarczy jedno zle slowo<br />

Ze porusze sie zle<br />

Zaraz wielu wokol mnie<br />

Chca wypalic mi na czole<br />

Szesc szesc szesc<br />

Zostawcie mnie<br />

Lubisz szastac swoj smrod<br />

Innych zniszczyc I zostawiac sny<br />

Zniszcze<br />

Bede robil to dalej<br />

O rzad zajde dalej<br />

Ale zostaw mnie<br />

Tak trudno zrozumiec<br />

E jest wiecej perspektyw niz ta która masz<br />

Ze mozna zycie brac za twarz<br />

Ty szyjesz szlaczkiem na perlowo<br />

Ja wale prosto w lek<br />

Kto jest lepszy kto gorszy<br />

Nikt<br />

Otwieram nowe drzwi<br />

Ide tam gdzie nie byl nikt<br />

Nie stoj jak dzis<br />

Ja do tego nie mam nic<br />

Wole isc<br />

Poczuc pluc<br />

Bede trwac<br />

A nie klaskac sobie<br />

I czuc sie<br />

Jakbym byl Bogiem<br />

<br />

[2x]<br />

Nie wierze w zmarnowany czas<br />

Nie pytam ile jeszcze mam przed soba nocy ile dni<br />

Ide dalej zyje po to zeby isc

Get this song at:  amazon.com  sheetmusicplus.com

Share your thoughts

0 Comments found