Plagiat 199

Plagiat 199 - Bialy kaftanik lyrics

rate me

Oko w oko, sam na sam

Wiatry dzis sprzyjaja nam

Wiwat zwariowania stan

No bo ty to ty, a ja to ja

Oko w oko, sam na sam

Wiatry dzis sprzyjaja nam

Wiwat zwariowania stan

Bialy kaftanik

Jestem czy nie ma mnie

£ykam, znikam boje

Odejdz, nie dotykaj mnie

Uwazaj, bo ugryze cie

Dlaczego tak, dlaczego nie

Kto to wie, ach ktoz to wie

Po co, jak, kto i gdzie

Lece, spadam, nie gon mnie

Bialy kaftanik

Biegne, lecz potykam sie

Nie mam sily, ocal mnie

Patrze w lustro – nie ma cie

Znowu zastrzyk, nie chce mnie

Zostawcie mnie, chce byc sam

Gdy usniecie noge dam

Nie polkne tabletki, nie bede grzeczny

wole byc niebezpieczny

Bialy kaftanik

Bialy kaftanik...

Get this song at:  amazon.com  sheetmusicplus.com

Share your thoughts

0 Comments found