Piwnica pod Baranami - Piotr lyrics
rate meNoc w noc - calymi latami
Sen w dzien gdy ranek za nami
Czas w nas stukal jak zegar
Nie wiedzial nikt co nam odmierzal
Bo to wszystko mialo trwac
Najwyzej piec lat a moze mniej
A to wszystko przeciez mialo trwac
Najwyzej piec lat
Choc sie zmienil caly swiat - jestesmy!
Zawiruje jeszcze raz - bedziemy, bedziemy!
Nut w brod kazdy wyspiewal
Slow mow sto wypowiedzial
W czas zly i niepogode
Smiech, smiech szedl z nami w droge.
A to wszystko przeciez mialo trwac
Najwyzej piec lat a moze mniej
Piotrze!
Choc to wszystko przeciez mialo trwac
Najwyzej piec lat
Choc sie zmienil caly swiat - jestesmy!
Zawiruje jeszcze raz - bedziemy, bedziemy!
Badz, trwaj - tego nam trzeba
Baw nas w przedsionku do nieba
Spojrz Piotr w te droge przed nami
Noc w noc uslana gwiazdami
A to wszystko przeciez mialo trwac
Najwyzej piec lat - a moze mniej
Piotrze...
A to wszystko przeciez mialo trwac
Najwyzej piec lat
Choc sie zmienil caly swiat - Jestesmy!
Zawiruje jeszcze raz - bedziemy - Bedziemy