Piotr Zadrozny - Wielorybnik lyrics
rate meKiedy grozny grzbiet wyloni sie spod fali,
W sercach trwoge rodzi, w oczach blysk zachwytu.
Kiedy parsknie woda grozny walen,
Poszybuje w morze piesn wielorybnikow.
Juz dojrzaly oczy bystre w dali stado,
Blyska harpun podnoszony w silnej dloni.
Choc lodowe gory na szlak nam sie klada,
Wie wieloryb - nie ujdzie pogoni.
Kiedy w morze dawno temu wyruszalem,
To mowilem, ze juz wiecej w to nie wroce.
Tak dwadziescia lat juz sobie obiecuje,
Znow przepilem forse - wybacz, plynac musze.
Tak to morze matke, zone, dom rodzinny,
Juz od wiekow zastepuje niejednemu,
Bo marynarz jest na ladzie nieporadny -
Kiedy chodzi, to sie kiwa po kaczemu.
Dawno przegnal wiatr Twe marzenia,
Twarde zycie wiesc musisz znow,
Chociaz nieraz padasz ze zmeczenia,
Zanim wzejdzie dzien, zaczniesz nowy low.
Nie na darmo zwa Cie przeciez harpunnikiem
Wielkosc cielska Cie nie zraza, ani ryk,
Reka nigdy Ci nie zadrzy, choc przed nikim
Nie zdradziles, ze masz w sercu lzy.
Jedna lodz za druga zjezdza w dol,
Tylko ostrza widac, stercza sponad burt.
Wielorybie - prosze, daruj mi ten bol,
Kiedy zdechniesz - nic nie bedziesz czul.
Dawno przegnal wiatr Twe marzenia,
Twarde zycie wiesc musisz znow,
Chociaz nieraz padasz ze zmeczenia,
Zanim wzejdzie dzien, zaczniesz nowy low.
Wodzisz sennym wzrokiem po pokladzie,
Tu twoj dom, a moze i Twoj grob.
Kazdy po swej desce kiedys zjedzie,
Twoj nadejdzie czas, teraz swoje rob.
Jeszcze wczoraj Twa dziewczyna ukochana
Cie zegnala w porcie, obiecales wrocic.
Wiesz, ze wachte dzisiaj znowu masz od rana,
Chcesz dotrzymac slowa - celnie musisz rzucic.
Dawno przegnal wiatr Twe marzenia,
Twarde zycie wiesc musisz znow,
Chociaz nieraz padasz ze zmeczenia,
Zanim wzejdzie dzien, zaczniesz nowy low.