Pidzama Porno

Pidzama Porno - Ezoteryczny Poznan lyrics

rate me

Cichy skwer

A pod latarniami spaceruja dziwni goscie

Nic nie nosza pod plaszczami

Z dziurawymi sumieniami goscie marza o atrakcjach

Taryfy stoja wszedzie

Tania blyskawiczna milosc

Na ruskich rejestracjach

SPOKOJNIE to tylko

Ezoteryczny Poznan

Miastem rzadzi mafia

Przy placu obok Dwoch Krzyzy

Pedza szemrane auta

Jest tu kilka takich miejsc

Gdzie nie warto sie paletac

I kilka takich miejsc

By zapomniec i pamietac

Ezoteryczny Poznan

Na Wildzie mieszka szatan

Czarna magia

Wolno zapalaja sie neony

Juz po godzinach szczytu

Wracam z radia

Jestem lekko uwalony

Oczy mi sie rozjezdzaja

Nie zgadzaja mi sie strony

Golebie wydziobuja okruchy dobrobytu

Miedzy krzeslem a podloga

wszystko po staremu

Nieznosna lekkosc butow

SPOKOJNIE...

Get this song at:  amazon.com  sheetmusicplus.com

Share your thoughts

0 Comments found