Pezet - Re-flekcje lyrics
rate meEj sluchaj
Jakis czas temu swiatlo zgaslo, znow nie moge zasnac
Potrzebny mi jest relaks jak Margaret Astor laskom teraz
Miasto sciera wartosc wlasna, dzis wybieram fiasko
Gdzies za oknem slychac dzis juz ostatni klakson
Ciezko oprzec sie romansom, gdzies zniknela moja nimfa
Igra ze mna ikra, szansa jest alkohol w litrach
Zaslon okno i niech bit gra
Niby nic gdyby szczyt emocji wyblakl
Zanim wstanie siwy swit i ze mna wygra
Do bledu sie nie przyznasz, nie mam na co liczyc
Zabije mnie arytmia, przy mnie porwie rytm ulicy dzisiaj
Mysle o tych, ktorych przy mnie nie ma
Przydal by sie jakis melanz
Nie ma rad na temat wad naszego pokolenia
Rap nas porwal, swiata obraz w moich oczach to zwierzecy folwark
I nie moge spac po nocach, swiat na pokaz, kwit w walizkach
Kazdy z nas jak Larry Flint to maly skandalista
Psychika czysta jak krysztal, uczucia bez obelg
Czy to juz ludzie z przeszlosci spaceruja po mej glowie
Ref.:
Po co ludzie sa przy nas
Wyzej jestes to wiecej trzymasz
Masz przewage to pociaga ich sila
A odpycha ich upadek, musisz patrzec im w oczy
Bo inaczej spadniesz, nie bedziesz mogl spac w nocy x2
[Pezet]
Ej sluchaj
Topi sie asfalt, mam juz dosyc miasta
Ogladam zdjecia gdzies poupychane w szafkach
I szukam szczescia w roztrzaskanych piesciach
Falstart, moze bym mial swiat gdybym zechcial
Gdybym zycie brac w zastaw przestal
Dzis topie sie w refleksjach, pisze jak Puszkin
Kolejna lekcja roznic, raperzy nie sa rowni
Wiem dzisiaj jak przezyc, wiem lecz to zadna sztuka
Cos nie fer, to przez was juz nie umiem ufac
Ej sluchaj pierdole juz twoj pieprzony cynizm
Po co ludzie sa przy nas i po co my jestesmy przy nich
Kto z kim trzyma i kogo mozesz miec przy sobie
Proste final, jakie to uczucie gdy zawodzi czlowiek
Ref.
Ej sluchaj!
Ref.
Ej sluchaj
Kazdy z nas jak Larry Flint to maly skandalista
Do bledu sie nie przyznasz, nie mam na co liczyc
Jakie to uczucie gdy zawodzi czlowiek
Ej sluchaj
Jakie to uczucie gdy zawodzi czlowiek