Pepe Skuad

Pepe Skuad - Prosto w oczy lyrics

rate me

dzis nie moge spac przez to, meczy mnie rzeczywistosc czesto.

Zreszta to trudne pamietac gdy chcialbys byc sam albo spalic te zdjecia w pyl.

Albo cofnac sie w tyl choc na moment tam, wyznac pare spraw, wrocic i zgnic tu sam, ha.

I znow miec problem w nocy, bo nie mozesz spac tak jak nie umiesz mowic prosto w oczy ta.

Nie jestes sam, to normalne. Ludzkie, nie zawsze mowimy sobie prawde.

Czesto kiedy ona patrzy ci w oczy i daje znaki to po to bys na inne sie nie gapil, nic poza tym.

Ja, nadrabiam rapem i pisze o czym nie mowie, mowie o czym nie pisze i u mnie dziala to na stowe.

Postaw polowe tu to powiem ci jeszcze wiecej, wiem ze to glupie coz, gadam geba a nie sercem.

Mozesz mowic prawde prosto w oczy a nie w powietrze to lepsze bo nie trzeba kryc sie i pieprze to,

gryzie cie to, ja to pieprze bo, niepotrzebne mi sztuczne szczescie masz w tym wersie to.

Mozesz mowic prawde prosto w oczy a nie w powietrze to lepsze bo nie trzeba kryc sie i pieprze to,

gryzie cie to, ja to pieprze bo, niepotrzebne mi sztuczne szczescie i sztuczny ziom.

Chcesz moge patrzec ci prosto w oczy i w calym tym teatrze prosto w oczy wytoczyc prawde.

Prosto w oczy nawet jesli po tym fakcie spadne w twoich notowaniach bardziej, to tym bardziej

mnie naklania by prosto w oczy patrzec i nie klamac, znasz mnie.

Pare razy odjebalem calkiem niezly dym. Wyrzucilem ziomom prawde, kurtuazje.

Jestem kiepski w tym, ta sytuacja bylo ostro, szly juz piesci w czyn.

Wielki mlyn, dzis jest spoko bo braterstwo polega na tym. Bije piony ziomom i polewam

na bit slowo, ktore nabiera znaczenia gdy ty stoisz obok nie zalewasz mi. Prawde mowisz,

nie nabierasz na nic, bo nie masz nic do stracenia, daj prosto w oczy prawde.

Sle salut moim ziomom, od Wroclawia przez Warszawe az po Anglie.

Mozesz mowic prawde prosto w oczy a nie w powietrze to lepsze bo nie trzeba kryc sie i pieprze to,

gryzie cie to, ja to pieprze bo, niepotrzebne mi sztuczne szczescie masz w tym wersie to.

Mozesz mowic prawde prosto w oczy a nie w powietrze to lepsze bo nie trzeba kryc sie i pieprze to,

gryzie cie to, ja to pieprze bo, niepotrzebne mi sztuczne szczescie i sztuczny ziom.

Mow mi prosto w oczy prawde albo zamilcz i pojdziemy w swoja strone obracajac sie plecami.

Mam ludzi zaufanych, ktorzy pojda za mna wszedzie i nie raz udowadniali, ze tak bylo i tak bedzie.

Nie jeden sie odwrocil i nie wrocil do nas i nie jeden rzucil co mial i wyjechal pracowac.

Ale, z tymi pierwszymi, mijamy sie bez slowa a z drugimi jest piona jakbym widzial ich wczoraj.

Zycie chcialo nas podzielic, my nie damy sie za chuj. Nie mijamy sie bez slowa lecz kumamy sie

bez slow. Jestem szczery do bolu i prawda przekuwam oczy, cenie sobie autentycznosc, mam szacunek do prostoty.

Nie mow nic, tylko czytaj prawdy zawarte w spojrzeniach, by zrozumiec to co czuje a nie mam do powiedzenia.

Bez tej prawdy miedzy nami latwo byc podejrzanym, nie chce widziec wszedzie wokol wrogow jak Jozef Stalin.

Mozesz mowic prawde prosto w oczy a nie w powietrze to lepsze bo nie trzeba kryc sie i pieprze to,

gryzie cie to, ja to pieprze bo, niepotrzebne mi sztuczne szczescie masz w tym wersie to.

Mozesz mowic prawde prosto w oczy a nie w powietrze to lepsze bo nie trzeba kryc sie i pieprze to,

gryzie cie to, ja to pieprze bo, niepotrzebne mi sztuczne szczescie i sztuczny ziom.

- Pierdolisz...

- Nie, przysiegam Ci, mowie prawde, Franz.

- Pierdolisz moja kobiete..

- Dlaczego?

- W imie zasad, skurwysynu..

Get this song at:  amazon.com  sheetmusicplus.com

Share your thoughts

0 Comments found