Pentallica

Pentallica - Corka grabarza lyrics

rate me

stoisz przy moim grobie

plomiennie krwiste roze mi skladasz

a potem regularnie podlewasz

upuszczasz sobie na mnie krwi

za pomoca slodkiej zyletki

moja pania mroku jestes wciaz

jestes niczym kobieta waz

corko grabarza

zechciej moja byc

czasami mi sie zdarza

do ksiezyca noca wyc

codziennie widze cie

czarna suknia okala cie

karmisz soba zadze me

ja z kolei zaspokajam twoje

ktos cie skrzywdzil i trafilas tu

rozmawiasz o tym ze mna bez slow

wiem, ze kiedys sie zabijesz

i u mego boku na wieki spoczniesz

corko grabarza

zechciej moja byc

czasami mi sie zdarza

do ksiezyca noca wyc

corko grabarza

zechciej moja byc

czasem wiecej wyraza

od poezji - czysty kicz

corko grabarza

zechciej moja byc

czasami mi sie zdarza

do ksiezyca noca wyc

corko grabarza

dolacz do mnie dzis

bedziemy razem stwarzac

podmuch na jesienny lisc

Get this song at:  amazon.com  sheetmusicplus.com

Share your thoughts

0 Comments found