Peja - Szacunek Ludzi Ulicy lyrics
rate meLu...Lu...Lu...Lu...Ludzi Ulicy
Wiesz, co sie liczy,
Dla was rap cwiczy
To dla...to...to...to dla calej miejskiej dziczy!
To dla wszystkich naszych ludzi, ktorym ten rap sie nie nudzi
czas sie obudzic by wyjasnic, co trzeba
dla chujowych rapu gleba troche piachu ich nie ma
znow sie odzywam, gdy zachodzi potrzeba
popowe popierdolki, ktore emituja radia
tak jak oni skurwiale ode mnie dla nich pogarda
nadal mamy farta nadal sprzyja nam karta
w rekawie wciaz asy to nie sprzedac sie dla kasy
i mnostwo pracy to studia ulice
niebezpieczne zycie znam je zadne odkrycie
dzisiaj na beacie otwarcie nie skrycie
opowiadam to przezycie zapierdalasz za przezycie
ide sluchac zdarzen nie nadazam by notowac
nadal jest hardcore kocham nienawidze zobacz
ja nie bede sie hamowac za cene popularnosci
zero populizmu raczej duzy procent zlosci
jestesmy chamscy prosci tak szczekaja zalosni
ktorzy nie dorosli nawet nam do piet
chuje zazdrosni
duzo milosci dla ludzi i tych miejsc
w ktorych zdarza sie byc
i nie po to by miec
dzis mowie ''czesc'' kazdemu, kto zasluzyl
kazdemu, co nie stchorzyl
ktory dobrze mi wrozyl
podczas nie jednej burzy
podal pomocna dlon a nie celowal mi w skron
wiec Boze wszystkich nas chron
nawet, jesli rzadko prosze
ja, pp nadzieje niose i
dzisiaj doloze do tego moje trzy grosze
Refren:
Wiesz, co sie liczy?
szacunek ludzi ulicy
P do Ñ kreska, bez tego zostajesz z niczym
Wiesz, co sie liczy szacunek ludzi ulicy
dla was rap cwiczy to dla calej miejskiej dziczy
Wiesz, co sie liczy szacunek ludzi ulicy
Wiesz, co sie liczy wiesz wiesz, co sie liczy
Miastem rzadzi mafia to do mnie nie trafia
bo po drugiej stronie barykady ziomek bedzie lepiej
i ten, co klepie biede szybko znajdzie tu robote
jebac holote, ktora z psami w komitywie
za groznie okiem lypie, bo sie na ogladal filmow
ty Benny Blanko z bronksu szybko zrzuce cie z ringu
dzis na dopingu nadmiar testosteronu
prawdziwy rap dla ulic az do samego zgonu
doslownie powtarzam sie porazkami nie zrazam
sukces artystyczny kurwa bez komentarza
bo recenzje mi wystawi kazdy Viertel i podworko
kazdy winkiel i tak w kolko
Zycie kreci sie jak winyl
na 33 i pol w obroty to wrzucimy...
...szacunek dla tych ludzi
ktorzy musieli sie trudzic
zeby wyjsc na powierzchnie poczuc powietrze rzeskie
spokojny sen
rodzinne zycie bez cen
i przyjaznie bez sciem
to sobie wszystko cen
bron te godziny bron sie
miej wrogow w cenie
Poznan miasto dzielne
to jedyne dla mnie miejsce
pieprze groteske jak instytucje miejskie
spoleczenstwo, co nie chce zmiany na lepsze
wyrastajac w konfidenctwie
na nic was nie bedzie stac
umiecie tylko dac z dupy strzelic kurwa mac
a tu trzeba se ulozyc powolutku plan nastepny
jak glon pieprze bol R.A.P. trzeba byc dzielny
Refren
Wiesz, co sie liczy?
szacunek ludzi ulicy
p do n kreska z tego zostajesz niczym
Wiesz, co sie liczy szacunek ludzi ulicy
na was rap krzyczy to dla calej miejskiej dziczy
Wiesz, co sie liczy szacunek ludzi ulicy
Wiesz, co sie liczy wiesz wiesz, co sie liczy
To miasto penerami wypelnione jest po brzegi
Nawet slabe sklady maja prawo sie tu cenic
W pewnym sensie moj styl zycia
to jest wciaz sam ten nielegal
Bo ja wiem, kto sie tu sprzedal
tytulowal sie kolega
beat za beatem tak to idzie, chociaz
tworczosc nie na disach
nie lubiono kiedys Rysia
jak w stanach Jada Chrisa
a ty, jesli chcesz mnie skreslic
w chuja walisz mowie, jesli
bede niczym skurwiel najgorszy
jak Joe Pesci nawet bez ferajny
tylko ja adrenalina nikt nie zatrzyma
furiata znow zadyma
miasto w ryzach nas trzyma
miasto, ktore ma klimat
plus styl i klasa
kasa miasto zaprasza
suki tez pierwsza klasa
tak jak siostry Wiliams w deblu
wciaz stanowie temat blog
na tym jebanym osiedlu
jedna gra zmieni swiat na przestrzeni tych lat
i to kazdego z nas dzis jestem z tego rad
tylko slowa prawdziwe, bo frajer da falszywe
nie obraz tej kariery o bit przez jakas krzywe
styl miejski nie wiesniacki wiem ze jestem chamski
na ulicy nie wylapie za przyslowiowy damski
nie kumasz mojej jazdy wiec sie nadal z tego smiej
Nie jestem slodziutki niczym [?]
Hej, uliczna slawa, ktora duma napawa
Od charakternych brawa, a krytyka od gamoni
Czas ich rozgonic, niech wracaja do zagrod
Na wsie niech nie robia obciachu naszemu miastu
Psy znow mi mowic - cham, stoj! -
tak nie mozna, wierz mi Darku
jesli nie my tych leszczy
to, kto wroci honor naszemu miastu?
Refren:
Wiesz, co sie liczy?
szacunek ludzi ulicy
P do Ñ kreska, bez tego zostajesz z niczym
Wiesz, co sie liczy szacunek ludzi ulicy
dla was rap krzyczy to dla calej miejskiej dziczy
Wiesz, co sie liczy szacunek ludzi ulicy
Wiesz, co sie liczy wiesz wiesz, co sie liczy...
...