PCN - Papa lyrics

rate me

Dzis odchodzisz z innym wczoraj piszac mi ze tesknisz.. i nie rozumiem ciebie ..' eyy tak jak siebie wierz mi..

wiem kochasz innego .. pewnie jest ode mnie lepszy.. w cale Tobie sie nie dziwie ja potrafie zycie spieprzyc ..

wiec odchodze w kat.. majac w glowie tamte chwile w ktorych czule cie tulilem.. gdy wiedzialem ze zyje

dzis zamykam sie w pokoju .. w glowie majac chora jazde czy skonczyc ze soba, czy przelac bol na kartke ..

gdy mowilem ze zalezy mi na tobie nie byl zart.. i nie chcialem mowic ..kocham .. chcialem by powiedzial czas

..lecz nie dalas szansy i sama to zakonczylas .. teraz zastanawiam sie .. po ktorej stronie lezy wina..

pamietam ten sylwester .. i chyba nigdy nie zapomne ... siedzialem sam w domu pakujac wspomnienia w torbe ..

i czekalem az napiszesz skarbie chodz do mnie .. w koncu zadzwonilem powiedzialas nie mam nic na kacie..

chcialas spotkac sie na drugi dzien ..w koncu przyszedl ese-mes..

jednym slowem nie chce cie .. mam innego.. zrozum mnie..i nagle cisza , nikt nie pisze i nie dzwoni

zamkniety w tej monotonni chcialem cos sobie zrobic..

dzis wiem ze juz nie warto..nie bede za toba gonil zyj swoim zyciem, slodziak reszta mnie juz nie obchodzi..

badz szczesliwa z nim . szczerze zycze powodzenia..zamykam ten temat .. mowie do widzenia .. ema .. ! To jest nasza historia , ktora zakonczylas zamknelas rozdzial .. Dzis odchodzisz z innym wczoraj piszac mi ze tesknisz.. i nie rozumiem ciebie ..' eyy tak jak siebie wierz mi.. wiem kochasz innego .. pewnie jest ode mnie lepszy.. w cale Tobie sie nie dziwie ja potrafie zycie spieprzyc .. wiec odchodze w kat.. majac w glowie tamte chwile w ktorych czule cie tulilem.. gdy wiedzialem ze zyje dzis zamykam sie w pokoju .. w glowie majac chora jazde czy skonczyc ze soba, czy przelac bol na kartke .. gdy mowilem ze zalezy mi na tobie nie byl zart.. i nie chcialem mowic ..kocham .. chcialem by powiedzial czas ..lecz nie dalas szansy i sama to zakonczylas .. teraz zastanawiam sie .. po ktorej stronie lezy wina.. pamietam ten sylwester .. i chyba nigdy nie zapomne ... siedzialem sam w domu pakujac wspomnienia w torbe .. i czekalem az napiszesz skarbie chodz do mnie .. w koncu zadzwonilem powiedzialas nie mam nic na kacie.. chcialas spotkac sie na drugi dzien ..w koncu przyszedl ese-mes.. jednym slowem nie chce cie .. mam innego.. zrozum mnie..i nagle cisza , nikt nie pisze i nie dzwoni zamkniety w tej monotonni chcialem cos sobie zrobic.. dzis wiem ze juz nie warto..nie bede za toba gonil zyj swoim zyciem, slodziak reszta mnie juz nie obchodzi.. badz szczesliwa z nim . szczerze zycze powodzenia..zamykam ten temat .. mowie do widzenia .. ema .. !