Pawel Hartlieb - Dwa swiaty lyrics
rate meTo Ty i swiaty dwa.
Pojdziesz tam, gdzie serce twe
i los twoj znow Cie gna.
Zadnych sladow ludzkich stop,
tu od lat milosc trwa,
a kazdy dzien to dobry znak.
Zolty piasek sciele sie przed toba.
To ty i swiaty dwa.
Kazdy tam podaza gdzie,
szalony los go gna.
Pod korona wielkich drzew,
tylko milosc sie kryje.
I prosto tak tu zyje sie.
Podnies glowe i poczuj te moc.
Sily Ci teraz trzeba.
Z Twych wlasnych rak ma powstac dom,
wiec zacznij od nowa,
choc trudne tez przyjda dni.
Najbardziej bola matki lzy
i serce boli zlamane.
Nadzieja gdzie?
Gdzie nasze sny?
Czyjs glos - ktos chyba ciebie wola.
To ty, to swiaty dwa.
Jestes tu gdzie masz swoj dom,
gdzie serce dom swoj ma!
***
Coraz mocniej cos Cie tutaj trzyma.
To Ty, to swiaty dwa.
Kazdy z nas podaza gdzie,
szalony los go gna.