Pareslow

Pareslow - Ona wie lyrics

rate me

Do przodu powoli, to zycie, to nie boli

Pamietaj, ze sam pisze kazdy swoje true story

O sorry, ze tak nietrwale sa pozory

Ze zamazaly sie wzory, sorry, ze swiat jest chory

Zwyczajny wieczor tak jak inne, obserwuje twarze

Popija dzien kolejnym drinkiem, tlok przy barze

Komercyjnego syfu pelno typow, z plastiku lasek

Parada masek, tymczasem ona zle sie czuje

Wie, ze nie pasuje jak nurek na pustyni

W ogole jak zule do platyny

Zadymy obok szuka polnaga suka

Obcasami puka, drze sie, ze skurwysynami sa kolesie

Kici, kici, ach, ach, kusi cialo az strach

Kici uch, uch, chcialoby sie miec znow

Kici, kici, ach, ach, kusi cialo az strach

Kici uch, uch, chcialoby sie miec znow

Pan w skorze napina sie i szarpie

Ambicje ma duze wiec mowi do niej;

„Skarbie badz dla mnie tak jak Barbie dla Kena,

Kotku jaka jest twoja cena, jestem gosc, o nic sie nie martw”

Ona stoi jak niema, wokol dzieje sie schemat

Jest ale jej nie ma jak zabytki w Atenach

Nic sie nie zmienia tylko zycia dekoracje w tym teatrze

Aktorzy bez imienia i juz nie ma na co patrzec

Od lat nie widziala kolezanek wiec slucha,

Ze Dolce i Gabane ma ona, ze z bankierem jest zareczona

Nie na niby jada na Karaiby

Ze dal jej auto lepsze od limuzyny Divy

A poza tym jest tak strasznie bogaty

W ogole nie przeszkadza, ze jest wieku jej taty

Na szmaty daje jej flote, zlotem docenia glupote

Wiec ona kocha go „naj”, ale glownie „naj” jego hajs

Kici, kici, daj mi, razem sie pochwalmy

Kici, kici, blyski, kusza, kusza zyski

Kici, kici, daj mi, razem sie pochwalmy

Kici, kici, blyski, kusza, kusza zyski

Sluchala a twarz wyginal grymas

Zrozumiala, to juz nie byla przyjazn

I zalowala, ze kiedykolwiek ufala, ze marzyla o idealach

Plakala cichutko nad tym jakie smutne sa fakty

Ze zadza posiadania to brak tych zasad

Przemoc to klasa

Milosc na wzor Judasza

Ludzie w tych czasach

Tak falszywi jak rudery po remoncie fasad

Do przodu powoli, to zycie, to nie boli

Pamietaj, ze sam pisze kazdy swoje true story

O sorry, ze tak nietrwale sa pozory

Ze zamazaly sie wzory, sorry, ze swiat jest chory

Do przodu powoli, to zycie, to nie boli

Pamietaj, ze sam pisze kazdy swoje true story

O sorry, ze tak nietrwale sa pozory

Ze zamazaly sie wzory, sorry, ze swiat jest chory

Get this song at:  amazon.com  sheetmusicplus.com

Share your thoughts

0 Comments found