Paprika Korps - Zdecydujcie sie lyrics
rate meTak aby jeden byl tylko potworem
A drugi milym, poczciwym umyslem
Co czasem traci nad tamtym kontrole
Garsci sugestii dla Matki Natury,
kapia po kolbach od starej aparatury,
dlaczego wciaz popijacie miksture,
gdy juz wyrosly wam kly i pazury?
I uzgodnijcie czy, a w dzien, czy w noc,
bardziej nalezy sie was bac?
Kiedy bedziecie z ludzmi zartowac,
a kiedy ludzi bedziecie zjadac.
I czy na dwoch czy czterech nogach,
chcecie po stronie dobra stac?
Kiedy bedziecie z ludzmi zartowac,
a kiedy ludzi bedziecie zjadac.
Przemiana cofa sie czy postepuje,
gdy garb prostuje sie, i siersc wam zanika,
kiedy to przyjazne zwierze stadne,
w dzikiego przeistacza sie samotnika?