Non Koneksja - Ulica ma glos (Feat. Hemp Gru) lyrics
rate meJebani znawcy rapu mowia, ze nie ma w nas ambicji
Bo z tekstow tych przemawia nienawisc do policji
Ilu dobrym chlopakom zamieszali w zyciorysie
Dla kolejki brata na komendzie odebrali zycie
Dziesiatki, Antioniuk, Mokotow wszyscy razem
Dla mych ludzi na dzielnicach co czaja faze
Dla moich ludzi, ktorych darze szacunkiem i miloscia
W nasze usmiechniete twarze psy patrza z zazdroscia
Od zera do milionera, to los rapera
Sportowy tryb zycia, nie koka, hera
Otwieram nowy rozdzial, biore co los dal
Nie skladam ostrza, obcykane sciezki by nie trafic pod ostrzal
Niose prawde, omijajac psiarskie wnyki
Nie ufam nikomu, tylko ludziom z mojej kliki
To dla wszystkich dobrych graczy podworkowej ligi
NON, HG dzisiaj na glos nie na migi
Tu ulica ma moc
Tu ulica ma glos
Tu ulica ma sile
Tu ulica tym zyje [x2]
Ziom, ty tez swiatlosc w swym sercu nos
Masz dosc? ha, o litosc pros
I cala swa zlosc dzis na madrosc zamien
Nie mysl, ze wrog cos pusci w niepamiec
Nie licz na cud, rob swoje szczerze
Kolejny buch, na jointy czas mierze
Ulica ma glos, tego nikt nam nie odbierze
HG, NON w moc braterstwa wierze, elo
Tyle razy widzialem, ze ona nami zyje
Tyle razy widzialem, ze ona daje sile
Te slowa jak sol, sluchaja wszystkie bloki
My kochamy te rejony gdzie pierwsze kroki
Hemp Gru, Koneksja, Na ostrzu noza
Zycie life brutal nie jakas kurwa poza
Sto procent
rap, ulica getto fakt
To daje nam sile, bo wierze w ciebie brat
Mlode pokolenie rosnie, podkreccie glosniej
Te zwrotki nie dla kurew co sieja plotki
To dla dobrych chlopakow, dzieciakow
Uwiklani na ulicy zdani oddani, az po grob
Wychowany na ulicy mych korzeni sie nie wypre
Pod Mokotowa skrzydlem, rowno jedziemy z bydlem
Dawaj piec, braciszku z toba fart
Meta bedzie zwyciestwem chociaz byl ciezki start
Wiesz, nie ma co slepo do przodu gnac
Gdy prawdziwa jest droga, reszte przynosi wiatr
Jeszcze raz, kolaboracja rap
Zycie i smierc, w nocy jak i za dnia
Tu ulica ma moc
Tu ulica ma glos
Tu ulica ma sile
Tu ulica tym zyje [x4]