Natalia Lesz - Fall (Polish Version) lyrics

rate me

Tak zimno mi,

Juz nie wiem jak

Bez twojego ciepla przetrwac mam.

Kazdy dzien

Zbyt dlugi jest

Chce do ciebie biec, lecz troche boje sie.

Codziennie myslami bladze gdzies,

Odplywam w marzenia, szukam Cie.

Wlasnie Ty sprawiles, ze

Nic niewazne jest kiedy ponad swiat …

...Unosze sie...

Kiedy jestes obok wprost do nieba…

…Wznosze sie…

Lekka tak jak oblok ponad ziemia.

Bez ciebie umiera czastka mnie

I z kazda chwila…

…Spadam i spadam w dol…

…Sama spadam w dol.

Serce mam

Kruche jak szkło.

Prosze Cie

Ostrozny ze mna badz.

Nie mow nic,

Co mogloby,

Swiat na zawsze zmienic caly.

Codziennie myslami bladze gdzies,

Odpływam w marzenia, szukam Cie.

Wlasnie Ty

Sprawiles, ze

Nic niewazne jest kiedy ponad swiat …

...Unosze sie...

Kiedy jestes obok wprost do nieba…

…Wznosze sie…

Lekka tak jak oblok ponad ziemia.

Bez ciebie umiera czastka mnie

I z kazda chwila…

…Spadam i spadam w dol…

…Sama spadam w dol.

Pamietaj, ze jesli skrzywdzisz mnie,

Ty mozesz kiedys cierpiec tez,

Bo serce nie zniesie wiecej ran,

Wiec jesli nie czujesz nic to sam

Zastanow sie

Bo dobrze wiesz,

Ze jesli spadnę

Nie podniose sie …

...Unosze sie...

Kiedy jestes obok wprost do nieba…

…Wznosze sie…

Lekka tak jak oblok ponad ziemia.

Bez ciebie umiera czastka mnie

I z kazda chwila…

…Spadam i spadam w dol…

…Sama spadam w dol.

Spadam i spadam w dol …

…spadam i spadam w dol …

…sama spadam w dol …