W Deszczu Malenkich zoltych Kwiatow

Your rating:
Do konca wszystkiego zeby zaczac na nowo 
Bez slowa i snu w zachwycie noca a bliskosc rozproszy nasz strach przed ciemnoscia 

Bedziemy tam nago biegali po lakach okryja nas drzewa gdy zajda wszystkie slonca 
I czujac cie obok opowiem o wszystkim jak czesto sie boje i czuje sie nikim 

Twoje lzy miazdza mi serce 
i opadam i wzbijam sie i ciagle chce wiecej 

Po drugiej stronie na pustej drodze 
tanczy moj czas w strugach deszczu dni tona 
dotykam stopa dna 
Po drugiej stronie na pustej drodze 
czy to ty, ktos glaszcze mnie po wlosach nie mowiac prawie nic 

Pojdziemy ze soba powoli obok do konca wszystkiego zeby zaczac na nowo 
W deszczu malenkich zoltych kwiatow w spokoju przy sobie nie czujac czasu 

Twoje lzy miazdza mi serce 
i usycham i kwitne i ciagle chce wiecej 
Po drugiej stronie na pustej drodze 
tanczy moj czas w strugach deszczu dni tona, dotykam stopa dna 
Po drugiej stronie na pustej drodze 
czy to ty, ktos glaszcze mnie po wlosach nie mowiac prawie nic
Get 'W Deszczu Malenkich zoltych Kwiatow' at: amazon.com  sheetmusicplus.com

Share your thoughts

No comments here yet... Be the first to give your opinion!