Myslovitz

Myslovitz - Przypadek Hermana Rotha lyrics

rate me

Lubie sile czerni,

i nieuzywania slow.

Wszystkiego, co niezmienne,

w nicosci za oknem, gdy budzą sie mgly.

Lubię starych ludzi,

bo starosc jest jak mgla.

Patrzac wprost w jej pustke,

pragne tym bardziej, im wiecej mam lat.

Ty, on i ja.

Srodek jakby byl ze szkla,

nie zapomne tamtych dni

szukalem Cie w odbiciu szyb.

Tone we wspolczuciu,

glebiej z kazdym dniem.

I choc wiem, ze już nie wrocisz,

moim zyciem wciąz szarpie niepewnosc i zgielk.

Ty, on i ja.

Srodek jakby byl ze szkla,

nie zapomne tamtych dni

i szukam Cie...

Bo tak mało wciąz wiem,

tak malo wciaz jest,

w tym wszystkim... mnie.

<br />

<br />

Thanks to oana

Get this song at:  amazon.com  sheetmusicplus.com

Share your thoughts

0 Comments found