Muniek Staszczyk

Muniek Staszczyk - Dzieje grzechu lyrics

rate me

czy mozemy to naprawic co

umarlo miedzy nami.

Powiedz, czy otworzysz

te drzwi do ktorych pukam dzis.

Nie bylo mnie latami.

ooo

Nie wierzysz juz nikomu.

ooo

Dzis popiol jest w mym domu.

Powiedz, co zrobiles;

co ciebie opetalo,ze zabiles wiernosc ma.

Powiedz, czemu noca

ja sama placze w koldre gdy

dzieci nasze spia.

ooo

A mogles miec swoj diament.

ooo

Przysiege jak sakrament.

Stanelismy przed oltarzem,

zapatrzeni w nasze twarze.

Oszukalem Cie.

Oszukales mnie.

Ty nie ufasz juz nikomu.

Ja zdradzalem po kryjomu.

Przestalismy razem byc.

Powiedz, czy tego chciales;

blakac sie po ladach mroku;

zlego ducha czuc.

Powiedz, czy twoja madrosc

drogowskazem moim moze byc do konca juz.

ooo

Wybaczac nie jest latwo

ooo

Lecz milosc niesie swiatlo

Stanmy wiec przed soba razem,

zapatrzeni w nasze twarze.

Nie zostawiaj mnie.

Nie zostawiaj mnie.

Tak jak kiedys w tym kosciele,

gdzie przysiega znaczy wiele.

Niech sie wszystko uda dzis.

la la la la lalala

Stanmy wiec przed soba razem,

zapatrzeni w nasze twarze.

Nie zostawiaj mnie.

Nie zostawiaj mnie.

Tak jak kiedys w tym kosciele,

gdzie przysiega znaczy wiele.

Niech sie wszystko uda dzis.

Stanmy wiec przed soba razem,

zapatrzeni w nasze twarze.

Nie zostawiaj mnie.

Nie zostawiaj mnie.

Tak jak kiedys w tym kosciele,

gdzie przysiega znaczy wiele.

Niech sie wszystko uda dzis.

la la la la lalala

Get this song at:  amazon.com  sheetmusicplus.com

Share your thoughts

0 Comments found