Moskwa - Ja lyrics
rate meJak dziecko, ktore wierzy wam!
Na horyzoncie tylu klamstw,
Jak oszukany brzeg bez fal - to Ja!
Moj nienormalny spokoj, gniew,
I upojny tak sloneczny dzien!
Maly trzask i runal caly las,
Tak niepewnie juz myslalem, kim jestem - Ja!
Tak bardzo, z calych sil, pragniemy wszyscy zyc,
I kochac mocniej, choc braknac moze sil
I wierzyc tak, ze nawet klamac nie ma jak
I dawac a nie brac, wszystko jedno jak!
Kim jestem wlasnie "Ja" i kim jest ten, co zycie dal
Ktoredy droga? Czy dojde kiedys Tam?
Zrozumiec tyle spraw i stanac twarza w twarz
Na Nowej Drodze z prawdziwym moim "Ja"!
Ja! Ja! Ja!
Jak pies bezdomny ide sam,
Jak dziecko, ktore wierzy wam!
Na horyzoncie tylu klamstw,
Jak odnalezc siebie wlasnie tam!
Ja!