Monopol

Monopol - ¦wir lyrics

rate me

¦wir jak ja

¦wir jak ty

Wiem ze znow

Spelnie sny x2

Nie wiem jak poszlo to

10 lat z WWO (helo)

Tyle slow, tyle scen

Tyle ups, ile sciem

Tysiac glow trzyma zet

W oczach jej widac sex (aha)

Ekstra biust ma skejcz beks

Bralem je by powiedziec to

Ref:.

¦wir jak ja

¦wir jak ty

Wiem ze znow

Spelnie sny x2

Delikatnie i czule obejmuje cie znow

Wiesz kochanie na ta plyte bedzie bum

Ja z Robertem robimy tutaj szum

Na naszych imprezkach - ludzi tlum

Dybie mi sie plan kiedy nie ma cie ze mna

Ty jestes ta jedna i powiem to w ciemno

Dla mnie kompletna nie obojetna

Zaufaj - wieczorem przekonasz sie

Ref:.

¦wir jak ja

¦wir jak ty

Wiem ze znow

Spelnie sny x2

Jak tutaj wytrwac w konkretnym zwiazku

Jeden glupi blad i wszystko od poczatku

Jakby to w rzadku wsadzil palce

Milosc oparta na ciaglej walce

Ty karmisz core ja na scenie charce

Ululamy malych, zabiore cie na tance

Poradzimy zawsze jako rozni

Pamietasz co bylo w portugalskiej kuchni

Ref:.

¦wir jak ja

¦wir jak ty

Wiem ze znow

Spelnie sny x4

Get this song at:  amazon.com  sheetmusicplus.com

Share your thoughts

0 Comments found