Monografia - Zabiore Ciebie tam lyrics
rate medaj znac zaczniemy taniec cial
ta noc nalezy do nas
moc budzi prawdziwy romans
milkna slowa dotykiem mnie prowadz
po swoich ramionach jak po skrzydlach aniola
ten moment chce zachowac
chce poczuc jak slodko smakuje grzech
Nie pytaj mnie co teraz czuje
to jest to miejsce, ktore chcialbym odwiedzic w snach
gdzie tylko ty i ja
Twoje dlonie, a ja caly plone
Twoje wlosy w ktorych tone
oczy kusza jak wiosna jutro
szybszy puls gdy tanczymy
(szepcze Cie to)
Ref.
Zabiore Ciebie tam(wiesz) gdzie bedziemy sam na sam(gdzies)
nikt nie zabierze nam zednej nocy pieknai dnia
Zabiore Ciebie tam(wiesz) gdzie bedziemy sam na sam(gdzies)
Gdzie tylko ty i ja
Rozpalmy ciala pod niebem pelnym gwiazd
Oddycham nadzieja jutro jest nasze
znam jedna prawde nic nie jest szare
tylko czarne lub biale
przy tobie ide tylko do przodu
przed siebie po choryzont pewny siebie
po schowane szczescie
cyrograf podpisuje pelnia
ksiezyc jest swiatkiem jestes tego warta
kazdej czastki duszy czarna
noc nie pewnosc dusi
tylko diabla smiech w oddali
do diabla jestesmy sami
wtuleni w marzenia
moge o tym jak szaleniec spiewac
nie ma chwili aby ja stracic
bogaci soba (sobie szeptamy)
Ref.
Zabiore Ciebie tam(wiesz) gdzie bedziemy sam na sam(gdzies)
nikt nie zabierze nam zednej nocy piekna dnia
Zabiore Ciebie tam(wiesz) gdzie bedziemy sam na sam(gdzies)
Gdzie tylko ty i ja
Rozpalmy ciala pod niebem pelnym gwiazd
Przed nami odchlani przyszlego zycia
przed nami znaki wielkie odkrycia
a kazda chwila bezcenna
jak kropla krwi dla bijacego serca
zmieniam slowa glowa peka od klamstw
to juz chyba wiecznosc jak jestem sam
kiedys spalas obok
teraz tylko w zylach plynie alkohol
bola wspomnienia
skoczne zdjecia
wiem to nie wina przeznaczenia
zawsze taki bylem
chwytaj chwile Carpe Diem
i plac pustka wokol siebie
pusta butelka czasu nie zmienie
gdy rap wypelni moj swiat
to chcialbym zatanczyc z toba jeszcze raz
Ref.
Zabiore Ciebie tam(wiesz) gdzie bedziemy sam na sam(gdzies)
nikt nie zabierze nam zednej nocy pieknai dnia
Zabiore Ciebie tam(wiesz) gdzie bedziemy sam na sam(gdzies)
Gdzie tylko ty i ja
Rozpalmy ciala pod niebem pelnym gwiazd