Minek - Gra w uczucia lyrics
rate meOczka miala sliczne i nozki miala zgrabne.
Umiala zaczarowac, zakrecic wokol palca
i czulymi slowkami pochlaniac, jak szarancza.
Bylo zajebiscie, wierzylem jej jak glupi,
bo mowila, ze kocha i ze mnie bardzo lubi.
Trwalo to wszystko kilkanascie dni,
az pewnego dnia „zakochala sie” tez w nim.
Wybor miala ciezki, wiec zwodzila nas obu,
a my jak te osiolki, stalismy przy jej boku.
Mowila juz, ze kocha, lecz jako przyjaciela
i ze nigdy wczesniej, nie bylo nic innego.
No popatrz ziomek, jak to szybko sie zmienia,
raz uczucie jest, po chwili juz go nie ma.
Bylem ciagle zakochany i wierzylem, ze sie zmieni,
ze wrocimy do poczatku, jak nowo narodzeni.
Dalem jej wiec, jeszcze jedna szanse,
bo powiedziala, ze goscia traktuje z dystansem,
ze tez chce, aby bylo znow jak w bajce,
zaspokoila moje mysli, mowiac mi te niuanse.
Lecz nic sie nie zmienilo, ta hipokryczna gadka...
Przejrzalem na oczy, ze sa to obietnice diabla.
Dzis nie mam do niej zalu, nie mam tez pretensji,
bo jestem dzieki niej bardziej przezorny w tej kwestii.
Ten tekst jest tu dla tych, co wierza w szczera milosc,
ta od poczatku piekna,
nie jak klamliwa swinia.
Uwazajcie na tych, co dookola sieja ferment,
by zaden z Was, juz nie musial tutaj cierpiec.
Zanim zaufasz, popatrz dobrze na charakter,
bo moze byc za pozno, jak spadniesz przed nia w parter.
Najgorsze jest to, ze ciagle budzila nadzieje,
teraz juz wiem, ze bylem tylko drugim celem.
Jak opona zapasowa, gdyby z tamtym jej nie wyszlo.
A chuj z tym, latwo przyszlo, lecz juz pryslo.
I zeby nie bylo, nie skreslam tu nikogo,
bo kto wie, moze ten ktos, kiedys pojdzie inna droga.