Michal Jacaszek & Milka Malzahn - Przedwczoraj lyrics
rate meZdarzylo sie wspolne zycie
Boje sie znakow w tym gescie
Ktorym zamykasz mi usta
Maluje nas na zielono
W nadziei bladzimy jak w lesie
Nie moge zobaczyc, co milosc nam niesie
Pozlacam nas delikatnie
Wystawiam twarza do slonca
I mysle, ze ten obrazek
Konczyc by konczyc mozna bez konca
Jestem z Toba, bo jestem
Zdarzyla nam sie wspolnota
Zdarzylo tyle pieknego
By wierzyc, ze kochasz…
Jestem z Toba, bo jestem
Jestes ze mna, dlaczego?
Szczerze mowisz, ze nie wiesz
Siodme wali sie niebo
Jestem z Toba tak dlugo
Chyba na mnie juz pora
Mowisz, ze to rozumiesz
A milosc zgasla przedwczoraj