Do trzech cnot
Your rating:
Wiatr dziejow niesie wilczy zew Gdy mnie scieraja czasu zarna Na szczypte maki, sterte plew Gdy na oltarzu wielkiej bzdury We mgle kadzidel prawda mrze Ty, co przenosic mozesz gory Ty, wiaro, nie opuszczaj mnie Gdy sens istnienia z rak umyka I w czarna dziure wpada swiat Gdy coraz szybciej zegar tyka I garb starganych ciazy lat Gdy krag Fortuny martwo stoi I czarno-bialo nawet snie Gdy kon juz dawno w murach Troi Nadziejo, nie opuszczaj mnie Gdy w ludzkie serca lodem skute Daremnie wcieram uczuc masc Gdy mi po cichu szyje buty Ten, z ktorym konie moglem krasc Gdy usmiech kaze wietrzyc zdrade Gdy szukam falszu w kazdej lzie Gdy dzien po dniu nasiakam jadem Milosci, nie opuszczaj mnie
Share your thoughts
No comments here yet... Be the first to give your opinion!