Michal Bajor - Barwa twoich slow lyrics
rate meMilosc na wieki niepisana nam,
Predzej czy pozniej zechcesz odejsc- wiem
Nie mozna przeznaczenia nazwac zlem.
Nie umiem klamac, ale Ty sie ucz-
Nieszczerosc to do szczescia pewny klucz.
Ze nie opuscisz mnie najciszej mow,
Chce zapamietac barwe Twoich slow.
Przez caly czas, gdy czulem bol milczenia
Widzialem wciaz blekit nieba w oczach Twych,
Olsniewajaca przestrzen zapatrzenia,
Przyplywy morz, przenajczystszy blekit fal,
Przez caly czas, gdy czulem bol czekania,
Widzialem wciaz blekit nieba w oczach Twych,
Promienny blask pierwszego zakochania,
Z ktorym rozstac sie tak zal.
Na przekor swiatu z samotnosci drwie,
Udaje, ze nic nie zdarzylo sie
Wzruszeniem ramion zegnam kazdy dzien,
Wieczorem mnie opuszcza wlasny cien.
Rankiem powraca smutny kryjac wstyd,
Przeprasza, ze sie wluczyl dlugo zbyt,
Lecz w nocy szept wsluchany pragnal znow
Przypomniec sobie barwe Twoich slow…
Przez caly czas, gdy czulem bol milczenia
Widzialem wciaz blekit nieba w oczach Twych
Olsniewajaca przestrzen zapatrzenia,
Przyplywy morz, przenajczystszy blekit fal.
Przez caly czas, gdy czulem bol czekania
Widzialem wciaz blekit nieba w oczach Twych,
Promienny blask pierwszego zakochania
Przyplywy morz, przenajczystszy blekit fal
Widzialem wciaz blekit nieba w oczach Twych
Widzialem wciaz blekit nieba w oczach Twych…