Menomini - Na 4lata lyrics
rate meprzychodzi taki czas
moje nazwisko znasz
Rozumiesz me potrzeby
uchronisz mnie od biedy
Nagle moj adres znasz...
Zaznacz moje nazwisko,
zrobie dla Ciebie wszystko,
daruje caly swiat...
Spelnie Twoje zachcianki,
bedziesz mial jak u nianki,
przez wiele dlugich lat...
Ref.Mam znalezc,zakreslic, w pudelku umiescic.
Mam znalezc,zakreslic, w pudelku umiescic,
Mam znalezc,zakreslic, w pudelku umiescic,
Mam znalezc,zakreslic, w pudelku umiescic....
A juz poniedzialek,
Zaczyna sie stare,
do mojej kieszeni siega,
nie pyta czy moze,
skresliles moj Boze,
wybrales aby tak bylo...
Mam milczec,nie czytac, nie patrzec, nie pytac...
Mam milczec,nie czytac, nie patrzec, nie pytac...
Mam milczec,nie czytac, nie patrzec, nie pytac...
Mam milczec,nie czytac, nie patrzec!
Mam milczec,nie czytac, nie patrzec, nie pytac...
Mam milczec,nie czytac, nie patrzec, nie pytac...
Mam milczec,nie czytac, nie patrzec, nie pytac...
Mam milczec,nie czytac!
Zabierze nie swoje,
Kolegom pomoze,
co trzeba to zrobi (powie ze zarobil),
Nie pytaj,gdzie Twoje
partyjne podboje,
kto ile zarabia...(nie twoja to sprawa)
Czy tak juz zawsze ma byc?