Meffis - Zapomniana milosc lyrics
rate mepozacierac slady chwile wspolnych lat
czuje ze odchodzisz i nie wrocisz juz
po co o tym mysle nie chce wierzyc ze to koniec
teraz juz nie wazne kto chcesz dla mnie grac
topie sie w marzeniach kiedy slonca brak
zapomniec chce nie moge i tak z dnia na dzien
nie mam wiecej sily
sny mnie tak zmeczyly
kto zaplaci za moj bol i za milosc ktora juz
zapomniala dawno nas
przeminal czas
kto zaplaci za te dni za szalone nasze sny
kiedy wszystko konczy sie
juz trace cie
Ten ostatni raz wymawiam imie twe
spojrzec prawdzie w oczy ciagle boje sie
za brame dnia i nocy wciaz uciekac chce
to nie prawda to nie klamstwo nie ja nie ty
Kiedys powiedzialas ze powrocisz tu
znow zapada zmrok a to bogaci bol
nie wierze w taka milosc juz nie wierze w nic
teraz wiem napewno
nie warto bylo kochac
kto zaplaci za moj bol i za milosc ktora juz
zapomniala dawno nas
przeminal czas
kto zaplaci za te dni za szalone nasze sny
kiedy wszystko konczy sie
juz trace cie