Mariusz Zadura - Apokalipsa we dwoch obrazach lyrics
rate meZlowrogim slepiem patrzace niebo
I tlum biegnacych we wszystkie strony
Ludzkich korpusow z glowami zwierzat
Krzyk konajacych wieznacy w gardle
Podkutym butem miazdzone kosci
I strach przed smiercia, co przyszla nagle
Bez zapowiedzi i bez litosci
Bez siedmiu listow
Siedmiu pieczeci
Siedmiu aniolow i trab na trwoge
Apokalipsy minut trzydziesci
Przez naszych ziemskich
Stworzone bogow
Po siedmiu klamstwach
I siedmiu zdradach
Siedmiu usciskach przywodczych dloni
I podpisanych siedmiu ukladach
O zaprzestaniu produkcji broni
Widzialem drugi obraz uludny
Dymem pozogi zasnute kraje
Z tetniacych zyciem - zgliszcza bezludne
Cmentarze miast, co mialy byc rajem
Czy sen to byl, czy byla to jawa
Czy wyobrazni chorej majaki
Nie wiem, lecz pamiec drazy obawa,
Ze koniec moze byc wlasnie taki