Maria Peszek

Maria Peszek - Rosol lyrics

rate me

Do pralki wrzucic problem wraz z glowa

Pralka pierze, ja nie wierze w nic

Slodko jest nie myslec o niczym

Sie zgubic we wlasnej spodnicy

Kochanie robie pranie...

Rosol z siebie robie

I podaje tobie

Wprost do ust

Moj niedzielny biust

Filety z twojej kobiety

Rosol z domowej kury

A na deser chmury

Jestem kura nioska

I kura beztroska

Zamiast jajek znosze kilka bajek

Z glupich mysli sie obieram

Do rosolu sie rozbieram

Zrzucam pierze i nie wierze w nic

Chce byc twoja kurka

Niedzielnym obiadkiem

Kuchennym fartuszkiem

Twoim cackiem z dziurka

Get this song at:  amazon.com  sheetmusicplus.com

Share your thoughts

0 Comments found