Marek Torzewski

Marek Torzewski - Nie oczekuje juz lyrics

rate me

Powoli zmierzch

Wygladza ostre

Kontury drzew

I czas, sloneczny nasz czas

Zamienia

W dlugi cien

W ogrodzie naszym

Galezie drza

W oczekiwaniu

Przed pora zla

Gdy chlod obejmie je

I ubierze w bialy szron

Nie oczekuje juz

Od zycia samych roz

Najwyzej cierni, co

I tak od lat

w sercu mym sa

i gleboko tkwia

Nie oczekuje juz

Serca naglych burz

Wystarczy jeden twoj

Usmiech, gest

I caly ten swiat

Miloscia znow jest

Niewazne ile

Przed nami zim

I czarno – bialych

W ogrodzie dni

To co ukryte jest w nas

By przetrwac

Doda sil

Jestesmy wiosna

To dzieki nam

Zakwitnie znowu

Nadziei kwiat

I nic nie zrobi mu czas

Bo czas jest nasz, jest nasz....

Get this song at:  amazon.com  sheetmusicplus.com

Share your thoughts

0 Comments found