Maja Sikorowska

Maja Sikorowska - Koledzy taty lyrics

rate me

wodke pili

przeklinali i bluznili o muzyke sie klocili

dzielni byli

wielcy piekni i bogaci kopiowali ich piraci

zero strachu

a szalone malolaty wyrywaly autografy

bez obciachu

ref:

Koledzy mojego taty i ja

to przeciez odlegle swiaty sa dwa

lecz wyznac musze niesmialo

ze chyba mi sie udalo

w pamieci bowiem zostalo

z tych rozmow prawdy niemalo

a takiej dzisiaj dzisiaj brak

Na moj upor nie ma rady ide w ich na piasku slady

no i kropka

i nie mysle o tym prawie ze mnie moze w tej zabawie

klapa spotkac

dobre rady w kieszen wzielam i wyplywam na ocean

mala lodka

liczac ze sztormowa noca jednak przyjda mi z pomoca

po cichutku

ref:

Dzieciaki naszych kolegow i my

daleko na drugim brzegu lecz gdy

zachodzi taka potrzeba

ze dziecko zechce zaspiewac

to zawsze moze polegac

na starych taty kolegach

bo ida w to jak w dym

Get this song at:  amazon.com  sheetmusicplus.com

Share your thoughts

0 Comments found