Lukasz Zagrobelny - Nieprawda lyrics
rate mete kamienie rzucane bezmyslnie,
w pore zlapac zanim spadly na dno serc.
Moze gdybym wtedy zawrocil,
moze ubieglbym los,
nigdy Ciebie z rak nie wypuscil
noc nie daje snu mysli biegna bez tchu.
To nieprawda,ze Ciebie juz nie mam
choc daleko jestes stad,
To nieprawda,ze Ciebie juz nie mam
trzymam Twoja dlon.
Gdybym wiedzial wtedy co teraz wiem,
wiedzial ile jest warte, co trace,
i jak latwo jest zaczac oszukiwac sie,
aa moze ... wiedzielismy o tym,
lecz zabraklo nam sil,
nie starczylo slow,
zgubilismy sie ,
noc nie daje snu mysli biegna bez tchu.
To nieprawda,ze Ciebie juz nie mam
choc daleko jestes stad,
To nieprawda,ze Ciebie juz nie mam
trzymam Twoja dlon.(1x)
Przytulam Cie, przenosze przez ten most
co jeszcze wiem nie splonal wciaz.
To nieprawda,ze Ciebie juz nie mam
choc daleko jestes stad,
To nieprawda,ze Ciebie juz nie mam
trzymam Twoja dlon.(2x)