Lukash

Lukash - Po 100 lyrics

rate me

wierzyles ,ze bedzie na zawsze juz Twoja lecz dzis

w nia rzucasz przeklenstwem masz zlamane serce

i topisz swoj smutek jak my

W tej knajpie za rogiem nie jeden juz polegl

pogrzebal marzenia i sny

powierzyl kobiecie i przegral z kretesem z milosci i zalu tu pij

wiec po sto

wypijmy za meski los

za to co

dajemy a one wciaz chca

po 100 a kasa znow za miesiac

wiec kielichy w dlon i juz peka szkolo

wiec po sto

za milosc za meski los za nasz blad kolejne juz puste dno

i znow hop kielichy wy wszyscy w dlon no to siup i juz peka szklo

Wpatrzony w jej oczy zatracach swiat,bladzisz

i w dloniach rozplywac sie chcesz

bo wie jak wylaczyc tryb mysli rozsadnych

bys dawal jej wszystko co chce

a kiedy sie ockniesz pomacha ci w oknie

walizki wystawi i czesc

lecz pamietaj bracie za rogiem w tej knajpie

z milosci wyleczysz sie tej

Get this song at:  amazon.com  sheetmusicplus.com

Share your thoughts

0 Comments found