Lombard

Lombard - Taniec pingwina na szkle lyrics

rate me

W domach jak klocki olbrzyma

Rury zawyły ze strachu przed dniem

Znów się zaczyna taniec pingwina na szkle

Zwija śniadanie w gazetę

Chowa pod skrzydła pysk blady jak wosk

Dziób mu się zgina rośnie łysina od trosk

Życie na boki go kiwa

Kusym truchcikiem załatwia sto spraw

Czasem obrywa, czasem się zgrywa jak paw

Ściska co dzień nowe dłonie

W setkach papierów zostawia swój ślad

Śni o melonie, śpi na peronie pod wiatr

Z okna widać to samo

Co dzień bardziej ukośnie

Widać w lustrze co rano jak wolno dziób rośnie

W domach jak klocki olbrzyma

Rury zawyły ze strachu przed dniem

Znów się zaczyna taniec pingwina na szkle

Get this song at:  amazon.com  sheetmusicplus.com

Share your thoughts

0 Comments found