Liroy - Ciemna strona lyrics
rate mepod wina ojcowskiego pieprzonego naduzycia
matka placze dziecko lezy we krwi
slychac sygnal karetki otwieraja sie drzwi
poznym popoludniem w jednej z polskich rodzin
dzieci siedza nad ksiazkami ojciec z pasem wokol chodzi
grymas mordercy na twarzy dwa promile we krwi
nowy krwawy pomysl w jego pustej pale sie tli
upatruje jedno z dzieci wola je do siebie
poczym uderza raz tak silno jak moze
dzieciak pada na podloge krew z nosa tryska
jak fontanna on przyglada sie z bliska
mowi ze to za zywota lub na wszelki wypadek
uderza jeszcze raz tym razem kolanem
dzieciak pada bez ruchu matka z siostra podbiega
niestety za pozno umiera nastepny dzieciak
ref.
taka czesto jest cena jaka placi dziecko
ukrywana przez swiat ciemna strona rodzicielska
II
dzien wywiadowki chlopak caly w nerwach
pamieta dobrze bicie go po nerkach prze ojca
tuz po wywiadowce gdyz ojciec uznawal tylko pas za rozmowce
minuta za minuta cisnienie coraz wyzsze
pot zalewa oczy serce coraz mocniej bije
dzieciak nie wytrzymuje tej stresowej chwili
mocuje pasek na haku petle zaciska na szyi
moment bolu poczym spiew czyjs z daleka
nie ma juz cierpienia nie ma przed czym uciekac
obca chwila ukojenia spada na jego barki
z otchlani ciszy dobiega placz jego matki
chwila zastanowienia nad sensem powrotu
do swiata w ktorym cierpial na kazdym kroku
mimo wszystko powieki ida w gore ku matce
widzi usmiech na jej twarzy lza splywa z oka matce
po powrocie do domu z czasem wszystko od nowa
ojciec pije jak pil dziecko batem chce wychowac
kilka miesiecy pozniej historia sie powtarza
lecz tym razem chlopak nie zamierza wracac
ref.
taka czesto jest cena jaka placi dziecko
ukrywana przez swiat ciemna strona rodzicielska
III
nastepna rodzina kolejna tragedia
niby wszystko wspaniale przyjrzyj sie jednak dokladniej
a przekonasz sie jak wszystko gruntownie spierdolone jest
starzy maja kase bawia sie doskonale dniami i nocami
caly rok jak w karnawale corke zbywaja pieniedzmi
na kazdym kroku tak jest miesiac po miesiacu rok po roku
w pewnym momencie dziewczyna ma juz tego dosyc
i juz nie ma sily dluzej tego znosic
odkreca kurki sasiad dzwoni do drzwi
kolejna ofiara dzieciecych dni
ref.
taka czesto jest cena jaka placi dziecko
ukrywana przez swiat ciemna strona rodzicielska
IV
historia jak wicie czesto lubi sie powtarzac
wiec kurwa mac ocknijcie sie zaraz
dziecko to nie przedmiot nie pieprzona zabawka
to nie jakis tam robot czy plastikowa lalka
ma dusze jak wy czuje i rozumie
patrzy na was i kalkuluje
wiec zanim zdecydujesz sie miec swoje wlasne
przemysl dokladnie czy jestes wlasnie
odpowiednia osoba na to stanowisko
przemysl to naprawde bo
czasem ciezka jest cena jaka placi dziecko
za twoja glupote twoj brak rodzicielstwa
czasem ciezka jest cena jaka placi dziecko
za twoja glupote