Lech Makowiecki - Katyn 1940 (Ostatni List) lyrics
rate meChociaz wiem, nie dojda pewnie znow
Pisze stad do Ciebie ten ostatni raz
Zegnaj juz Kochanie, na mnie czas
Noca wciaz te same miewam sny
Piekna panna mloda jestes w nich
Synek pewnie urosl, za mnie przytul go
Teraz jeszcze trudniej odejsc stad...
Teraz jeszcze trudniej odejsc stad...
W takiej jak ta chwili, chce sie zyc
Wszystko jest niewazne, byle byc
Lecz wyboru nie dal dobry Bog
Stoje dzis u kresu moich drog
Kaza nam wysiadac, to juz tu
Ten brzozowy lasek to moj grob
Jeszcze tylko westchne jeden raz
Jeszcze mysl ostatnia...
Kocham Was...