Kury

Kury - Jesienna deprecha lyrics

rate me

Znow pragne smierci

Wracaja stare leki

I nie moge w nocy spac

Bol przemijania

Choroby, wojny, rozpacz

Wszystkie ciemne strony zycia

Drecza mnie ach kurwa mac

Brazylijski serial juz nie cieszy jak kiedys

Nawet seks jest banalny i nie kreci mnie

Moze jestem nienormalny, za krotko bylem w wojsku

Moze w lecie jakis komar adidasa sprzedal mi...

Mam znowu dola

Znow pragne smierci

Wszystkie formy samoboja

Przed oczyma staja mi

Sam juz nie wiem co robic mam

Nie chce dluzej smazyc tluczonego szkla

Mam juz dosc lezenia pod kaluza

Ratuj mnie jesienny maly boze

Get this song at:  amazon.com  sheetmusicplus.com

Share your thoughts

0 Comments found