Kukiz I Piersi

Kukiz I Piersi - Rozjebalem sie na drzewie lyrics

rate me

Wiater mi owiewa twarz.

Mam na sobie czarne spodnie,

a na brzuchu czarny pas.

Piere kazde auto z boku,

nikt dzis u mnie nie ma szans.

Blyszczy sie na sloncu motor,

a na ramie wisi kask.

Czy mnie slyszysz?

Jade do ciebie.

uuu jee

Czarny kot mi przebiegl droge.

Juz zem go na kole miol,

ale uciekl mi na pole

ino z buta zem mu dol.

Ryk motoru mnie podjaral

Linde gazu w rece bo

Jeszcze tylko cztery wioski

i u ciebie bede siol.

Czy mnie slyszysz?

Jade do ciebie

uuu jee

Hej dziewczyno rob zagryche,

flaszke ja w kieszeni mom.

Wypijemy, pojadymy,

wiater poprowadzi nos.

Mowia, zem jest paranoik,

a ja nie przejmuje sie.

I aby co fabryka dala

jade, jade do ciebie.

Czy mnie slyszysz?

Jade do ciebie

uuu jee

Czy mnie slyszysz?

Jade do ciebie

uuu jee

Rozjebalem sie na drzewie.

Z ust mi cieknie gesta krew.

Wiem, karetka nie przyjedzie.

Flaszka pekla - a to pech.

O Jezu!

Get this song at:  amazon.com  sheetmusicplus.com

Share your thoughts

0 Comments found