ks. Pawel Szerlowski

ks. Pawel Szerlowski - Rozmyslam nad miloscia lyrics

rate me

I ucze sie pojmowac ja.

Rozmyslam nad dobrocia, co czynic zle nie mogla,

Choc wokol wyszydzano ja.

1. Za jaka cene przyszlo Ci

Stac sie czlowiekiem z Ciala i Krwi,

Czules tak samo, czules jak my,

Chciales zaplakac - nie bylo lez,

Wiedziales Ojciec opuscil Cie,

Zabraklo Piotra, ktory z Toba w ogien chcial isc.

Ref.: Za winy ojcow i nasze, stales sie Barabaszem,

Choc nigdy grzech nie splamil Cie.

Jak owca na rzez prowadzona, milczales, gdy na ramiona,

Przyszlo Ci dzwigac ciezar win.

2. Ciagle za malo bylo im,

Kiedy slyszeli bolu krzyk.

Nie pamietali tego, gdy

Wolali krolem badz nam Ty.

Teraz zabraklo tak wielkich slow,

Wokolo wrogi szydzil tlum,

Krzyczeli: skoro jestes Bogiem, uczyn cud.

Ref.: Rozmyslam nad miloscia...

Get this song at:  amazon.com  sheetmusicplus.com

Share your thoughts

0 Comments found