Krzysztof Daukszewicz - Obok Hotelu Grand lyrics
rate meGdzie daja chateaubriand
Stoi hotelik
Dla obywateli
Obok hotelu "Grand"
Tu nie licz dzis na cud
Tu zeszloroczny brud
Lecz spanie ma popyt
To masc na klopoty
Wiec nie licz tu na cud
Stolik, i owszem, jest
Samotny jak ten pies
Zaprasza gosci
Gdy w zyczeniach
Obok hotelu...
Z kuchni, gdzie swad i czad
Kelner z wizyta wpadl
I panna wymieta
Jak forsa klienta
Obok hotelu "Grand"
Dancing, i owszem, trwa
Przeciez tu takze swiat
Dla ludzi ubogich
To balsam na nogi
Niechaj wiec dalej trwa
Obok hotelu...
A kiedy stowe dasz
Szatniarz ci poda plaszcz
I nic juz nie powie
Gdy rzygasz jak czlowiek
Obok hotelu "Grand"
Posciel od kilku dni
Co noc z kims innym spi
Za to, zes bulil
I ciebie utuli
Posciel od kilku dni
Obok hotelu...
A rano wstaniesz i
Wstydliwie zamkniesz drzwi
Zaplacisz za wszystko
I wyjdziesz z walizka
Az do wieczora, gdy...
Obok hotelu...