Krzysztof Cwynar - Z Warszawa na ty lyrics
rate meMuzyka: Andrzej Januszko
To miasto urocze jak mloda dziewczyna
I takie pogodne jak blekit,
To miasto mnie wita, gdy dzien swoj zaczynam
Refrenem warszawskiej piosenki.
Z Warszawa na ty,
Z Warszawa pod reke,
Od wielu juz dni,
Zdumiony jej wdziekiem.
Nie oddalbym jej
Za Rzym ani Paryz,
Niech brzmia wokol mnie
Warszawskie zegary!
Z Warszawa na ty,
Z Warszawa pod reke,
Szczesliwy jak nikt
Te nuce piosenke
I kocham sie w jej
Dziewczecej urodzie,
A ona piekniejsza
Jest co dzien.
W zaulkach Starowki, w krolewskich £azienkach,
Na Pradze, Ochocie, Bielanach –
Tam zawsze otacza mnie jakas piosenka
Znajoma, a czasem – nieznana.
Z Warszawa na ty,
Z Warszawa pod reke,
Od wielu juz dni,
Zdumiony jej wdziekiem.
Nie oddalbym jej
Za Rzym ani Paryz,
Niech brzmia wokol mnie
Warszawskie zegary!
Z Warszawa na ty,
Z Warszawa pod reke,
Szczesliwy jak nikt
Te nuce piosenke
I kocham sie w jej
Dziewczecej urodzie,
A ona piekniejsza
Jest co dzien.