Krzysztof Antkowiak

Krzysztof Antkowiak - Ena lyrics

rate me

Ena przedwczoraj przepadla

Ena

gdzies sie ukrywa przede mna

Ena

druga noc to chyba przesada

tak wiem

wiem ze ranilem smiertelnie

kto wie gdzie sie ukrywa

i kto zna adres obecny Eny

kto wie - kto mi powie gdzie ona jest

powiedzcie mi

Ena

miala racje piszac koniec

Ena

powtarzalem po tysiackroc

Ena

jesli sobie sam nie pomoge

to wiem

wtedy otwiera sie otchlan

kto wie gdzie sie ukrywa

i kto zna adres obecny Eny

kto wie - kto mi powie gdzie ona jest

kto wie gdzie sie ukrywa

i kto zna adres obecny Eny

kto wie - kto mi powie gdzie ona jest

powiedzcie mi

mowcie mi

ratujcie mnie...

powiedzcie mi

mowcie mi

ratujcie mnie...

Get this song at:  amazon.com  sheetmusicplus.com

Share your thoughts

0 Comments found