Kolaboranci - Milosc lyrics
rate meZnow przywodcy i poddani
Znow reakcje nienormalne
Znow kopiacy i kopani
Poroznieni kolnierzami
Wlosami i nogawkami
Biedni mali niewolnicy
Filozofii piaskownicy.
Zabijajcie sie, wyrwijcie sobie wlosy
Zabijajcie sie, wydlubcie oczy
Zabijajcie sie, polamcie rece, nogi
Zabijajcie sie, im przeciez o to chodzi
Kiedy kurz opadnie
Nic nie zrobicie wiecej
Wasza duma juz upadnie
Przyjda oni zacierajac rece
Aby splunac na miernoty
By zakopac was
Aby posmiac sie z glupoty
Waszych mas, waszych mas.
Zabijajcie sie...
Licza na was i czekaja
Az sie wykonczycie
Beda mieli rece czyste
To wy swe pobrudzicie
To wy swe pobrudzicie
To wy.