KID - Intuicja lyrics
rate meW kazdy ruch twoj, choc wcale na to nie zaslugujesz.
Chociaz technologia jutra, rap ten sam jest od lat,
Teraz cena twego zycia taniej o podatek VAT.
Niby wolnosc slowa wszedzie, jakiejkolwiek jestes rasy,
Sam sie zabijesz, chocby dla wlasnej kasy.
To takie czasy, kiedy przemoc i agresja,
Stwarza ciagle zamieszanie, stwarza nieprzerwana presja.
No i po co ta bulwersja, sam wiesz jak jest,
Myslisz, ze jestes wielki, poki sie nie znajdziesz na dnie.
A jesli spadniesz to podnies sie i biegnij dalej,
Teraz zajmij sie wygrana, a na potem zostaw zale.
Kiedy nie patrzac mowisz, ze wszystko jest zle,
To czas przejrzec na oczy, nim zobaczysz swoj kres.
Zamiast gadac bez sensu, lepiej nie mowic nic, bo
Zwykla logike zastepujesz intuicja.
Walczyc z policja moze kazdy, a prawdy
W tym kraju jest nie wiele, za to klamstwa az nazbyt.
Czas zdjac kolnierz zelazny i oswobodzic to panstwo,
Wiec zacznijmy od tego, aby zburzyc chuliganstwo.
Najpierw zniszczyc i oszpecic, potem w nogi.
To wlasnie tak to sie robi, tak, tak to sie robi.
Sztuka jest bez wiosla do brzegu dobic,
Powodzenia, szerokiej drogi…
Nie koncze jeszcze, bo z weny deszczem
Zdolny jestem przez noc cala pisac teksty wierszem.
Wiem, nie zginie rap i nie zginie ta ambicja,
I ty wiesz to dobrze, to jest wlasnie intuicja.