Kazik

Kazik - Sztos lyrics

rate me

Chce znow pojechac na druga czasu petle

Jeszcze raz przezyc to co sie przezylo

Choc wszystkim wokol lat juz przybylo

Trzeba byc gorszym, by potem stac sie lepszym

Trzeba byc glupim, by moc stac sie madrzejszym

Mozna jawnie i mozna kochac skrycie

Na szale rzucilismy dzisiaj swoje zycie

By czuc upadek, z wysoka spasc trzeba

Byc na dnie, by moc siegnac nieba

Tu nie ma sensu na czworo dzielic wlos

Na sztos rzucilismy swoj zycia los, zycia los

Wpierw trzeba odejsc, zeby moc powrocic

Trzeba nic nie miec, by chciec swoj los odwrocic

Kto raz oszukal, kto raz choc byl uczciwy

Na sztos rzucilismy swoj zycia los, ludzie zywi

Podaj mi reke, opowiem ci piosenke

Chce kochac ciebie z kazdym dniem wiecej

Na sztos rzucilem dla ciebie zycia los

Na sztos rzucilismy swoj zycia los, zycia los

Get this song at:  amazon.com  sheetmusicplus.com

Share your thoughts

0 Comments found