Kazik - Gdybym wiedzial to co wiem lyrics

rate me

Kiedy to ostatni raz, nawet nie zapamietalem

Dokad jechal ten pociag, ktorym jechac miales?

Wsiadles wtedy w ogole? Czy na peronie stales?

Jakie slowa i mysli byly z nami w tej chwili?

O czym zesmy gadali i w co zesmy wierzyli?

Wszystko mi sie miesza

Obraz, obraz przykrywa

Wez, mi prosze przypomnij

Wlasciwie jak sie nazywasz

Cos raz mialem i nie mam

Z reszta trudno to powiedziec

Co to bylo? Lecz chyba bylo warto to miec?

Wtedy zycie bylo mocne, szybkosc tez niczego sobie

Nie sadzilem, ze Cie spotkam jeszcze kiedys, bowiem

Na rozstaju kazdy jeden wtedy poszedl w swoja strone

Drogami, ktore bardziej od siebie oddalone

Opowiadaj szybko, niewiele czasu mam moj kolego

Naprawde tyle lat. Co u ciebie nowego?

Kiedy zrozumialem jak wazny jest kazdy dzien

Okazalo sie, ze juz coraz dluzszy rzucam cien

Kiedy zrozumialem jak wazny jest kazdy krok

Zobaczylem siebie gdy ledwie zaczal sie film

Gdy odgarnac moglem wreszcie co wazne tutaj jest

Mocniej serce mi zabilo, cos sie otworzylo

¦wiat odmienny sie stal inny wymiar juz mial

Gdybym umial cofnac sie

Kiedy nauczylem sie jak te torby swe niesc

Zrozumialem, ze tak nie ma aby obie prawdy miec

Tylko tyle i az tyle nauczylem sie tu

Zycie dajac jednoczesnie tez odbiera kazdemu

Kiedy zrozumialem jak wazny jest kazdy dzien

Coraz dluzszy za mna cien, z kazdym dniem dluzszy cien

Kiedy zrozumialem jak wazny jest kazdy dzien

Gdybym wiedzial to co wiem

Gdybym wiedzial to co wiem

Gdybym wiedzial to co wiem

Gdybym wiedzial to co wiem

Gdybym wiedzial to co wiem

Gdybym wiedzial to co wiem