Kangaroz

Kangaroz - Bilet lyrics

rate me

Bilet, bilet skasuj mi bilet

Skasowany, oddaj za chwile

Widzialem kanara w ostatnim czlonie

Nic to gorszego niz taki na ogonie

Zadam ci teraz mala zagadke

Jak nie odpowiesz zaliczasz wpadke

Czym kanar jedzie? Czy jedzie sledziem?

Nie ,to zbyt proste on jedzie czosnkiem

Bilet, bilet skasuj mi bilet

Czuje on tu bedzie za chwile

Widze przystanek, wjezdzam w zatoke

Kanar spoglada na mnie zlym okiem

Wysiadam teraz, nie daje rady

Drzwi sa zamkniete, zrywam blokady

Ludzie litosci skasujcie mi bilet

On juz tu idzie bedzie za chwile

Bilet, bilet, bilet, bilet

Bilet, bilet OOOO!

Badz pan czlowiekiem daruj pan kare

Lecz nie ma gadania z takim kanarem

Was ma pod nosem, patrzy z pod byka

Reka juz macha na pomocnika

-Kaziu spisz pana, ja ide dalej

Chce juz spisywac, lecz autobus staje

Drzwi sa otwarte daje drapaka

Kanar sam stoi zaczyna plakac

Bilet, bilet, bilet, bilet

Bilet, bilet OOOO!

Get this song at:  amazon.com  sheetmusicplus.com

Share your thoughts

0 Comments found